SEO na Instagramie. Czy słowa kluczowe wyprą hasztagi?
Popularne i uwielbiane hasztagi na Instagramie straciły swój blask. Chociaż jeszcze kilka lat temu były gwarancją sukcesu, dzisiaj mają coraz mniejsze znaczenie. Na ich miejsce wkroczyły słowa kluczowe. Czy wyprą one na dobre hasztagi?
Jeszcze kilka lat temu hasztagi były dosłownie wszędzie. Nie tylko pod treścią wpisu, ale również w bio czy w relacji. Powoli Meta ograniczała ich zastosowanie, a gwoździem do trumny było usunięcie sekcji najnowszych hasztagów w wyszukiwarce. Od tej pory po wpisaniu w lupce symbolu #, wyświetlają się tylko te najpopularniejsze posty. Tym samym ograniczono mniejszym twórcom możliwość dotarcia do nowych profili.
Hasztagi stały się mało intuicyjne
Wpisywanie hasztagów stało się dość problematyczne i co tu dużo mówić – mało intuicyjne.
Dzisiaj w opcji wyszukiwania na karcie eksploruj, wystarczy wpisać na przykład Kawiarnia Szczecin, aby pokazały nam się poszczególne konta. Wcześniej było trzeba kombinować z różnymi wariacjami w postaci #KawiarniaSzczecin #kawiarniaszczecin #kawiarnia_szczecin. W dobie, kiedy 20-sekundowa rolka jest za długa dla odbiorcy, kto by znalazł czas na taką słowotwórczą zabawę w trakcie poszukiwań restauracji, usługi lub produktu?
Zmiana hasztagów na SEO wprowadziła sporą rewolucję w Instagramie. Jeszcze kilka lat temu specjaliści od marketingu spierali się o to, jaka liczba hasztagów będzie najlepsza, dzisiaj ta sprawa jest całkowicie marginalna. Chociaż znaczniki całkowicie nie odeszły do lamusa, to właśnie słowa kluczowe przejęły ich miejsce do opływania w glorii i chwale. Dlaczego tak się stało?
Jak wyżej zostało wyjaśnione, hasztagi stały się dość mało intuicyjne i skomplikowane. Ponadto pojawiło się wiele głosów, które alarmowały, że są one niczym innym, jak prostą drogą do konkurencji. Z jednej strony ułatwiały one potencjalnym klientom znalezienie naszego produktu, a z drugiej przenosiły użytkownika do całej sekcji konkurencyjnych firm. Kolejną sporną kwestią były zbanowane hasztagi. Użytkownik Instagrama mógł zupełnie nieświadomie stosować je w swoich wpisach. Wystarczyło wpisać jeden z pozoru niewinny hasztag, aby wpis dostał shadowbana.
SEO na Instagramie
Słowa kluczowe urosły w siłę i to właśnie one teraz pomagają w dotarciu do nowych użytkowników. O SEO warto zadbać już na etapie tworzenia BIO. Nie ma sensu wpisywać tam hasztagów, gdyż instagramowa wyszukiwarka zupełnie ich nie widzi. Zamiast marnować i tak ograniczone miejsce na prezentację swojej marki, lepiej wpisać konkretne słowa kluczowe.
Najważniejszym miejscem w BIO jest nazwa. To pierwsza pogrubiona linijka, która jest widoczna zaraz pod zdjęciem profilowym. Właśnie w tym miejscu warto wpisać nie tylko swoją nazwę, ale wymienić w słowach kluczowych to, czym się zajmujemy.
Skończ ze ścianą tekstu
Słowa kluczowe coraz częściej można zobaczyć również we wpisach. Chociaż z założenia SEO wplata się w treść, użytkownicy Instagrama przyzwyczajeni od lat do hasztagów, wypisują słowa kluczowe po przecinku pod wpisem. Nic nie stoi również na przeszkodzie, aby w tekście przeplatać je z hasztagami. Warto jednak pamiętać o zachowaniu estetyki i czytelności.
Wpis na Instagramie rządzi się zupełnie innymi zasadami niż te stosowane w artykułach blogowych. Jedna rzecz jest niezmienna, tekst musi być czytelny. Dlatego zamiast ściany liter, warto stosować akapity i listy. Poprawi to czytelność, jak i SEO.
Tekst alternatywny
Tekst alternatywny to opis obrazka, który można wprowadzić w ustawieniach w trakcie dodawania posta. Warto opisać to, co znajduje się na zdjęciu. To duże ułatwienie dla osób słabowidzących, którym urządzenie może odczytać na głos treść i szczegółowy opis zdjęcia. Opis ALT obrazka można uzupełnić o frazy kluczowe.
Czy hasztagi jeszcze warto stosować?
Tak. Chociaż Instagram się cały czas zmienia i wprowadza aktualizacje, to stosowanie hasztagów nadal jest praktykowaną metodą. Nie warto jednak poświęcać temu za dużo czasu i tracić energię na pieczołowity dobór 30 hasztagów. Zamiast tego lepiej wybrać 2-5 najważniejszych, a swoją uwagę przenieść na autentyczność i zaangażowanie odbiorców.